Obrazujemy się hierarchicznie czyli również przełożeniowo. Zanim funkcja "urośnie" czyli zobrazuje się nasza komórka, ciało - to jej kody już pracują nad jej definicją. To oznacza, że kody są wcześniej niż pojawia się obraz. Dlatego prekognicja jest zasadna i w ogóle możliwa.

JAK TO DZIAŁA? 

W projekcie ESLN/GENES przełożenia hierarchiczne stanowią o wszystkim. Tworzą zobwodowanie, po którym jeden impuls "obwoduje", łączy elementy ruchomego (fraktal splecionych wibracji) obrazu.  Działanie to wynika z prawa, bo wszechświat jest skalowalny, przełożeniowy i generuje ciągły kierunek, ruch oraz tworzenie. Kierunek generalny w hierarchii tworzy nasze "przeznaczenie". Jest to nieskończony mechanizm. Istnieje, bo koduje.

Przełożenia hierarchiczne obrazują nam pola magnetyczne. Lecz dotychczas źle postrzegane - pola są ze sobą powiązane. Rotacyjnie po orbitach (widzimy to pod postacią fal na ilustracjach) kod nieustannie pracujący generuje obraz, funkcję, cząsteczkę poprzez częstotliwość i wibrację - to jest czasowa właściwość utrwalania obrazu. 

UMYSŁ CZYTA, PRZETWARZA I TWORZY DANE. Istniejemy w infoenergetycznej konstrukcji programującej. Opiera się to na zobwodowaniach i hierarchii "splotów". Percepcja techniczna pokazuje mechanikę prekognicji. 

Jesteśmy zobrazowani. Teoria holograficzna. Oko dostosuje się do zmiennych wartości. Odczuwamy tylko tak, jak mamy zaprogramowane odczuwać i postrzegać siebie jako produkt. Bardzo trudno jest zatem zmienić percepcję dla badań.  

Medium ludzkie odczyta te kodowe procesy jakie się pojawiają w sieci infoenergetycznych zobwodowań.  Pamięć naszej przeszłości to "zapisy", a odczuwanie "przyszłości" to kody aktywne, i te jakie generują zdarzenia bieżące. Natomiast nie odczytamy czegoś, czego jeszcze nie ma w infoenergetcznym polu. Mechanizm jest prosty i sprawdza się w eksperymentach. Od nas zależy co będzie się działo ale w granicach oprogramowania hierarchicznie przełożeniowego. My tworzymy informacje, informacje tworzą nas. My jesteśmy funkcjami i funkcje generujemy. Funkcje rosną i skalują się przez całą przełożeniową konstrukcję przestrzenną. Zwyczajnie kodujemy w przestrzeni, bo w niej jesteśmy i cechuje nas coś, co nazywamy "myśleniem". Nazwijmy myślenie inaczej:  promieniowaniem impulsów i już mamy zmianę percepcji do zastosowań laboratoryjnych. Ilustruje to poniższy GIF.

The illustration from axiom www.esln.pl

Myśli można zobrazować. Ilustracja zapisuje rzut impulsów myślowych na płaszczyznę - z których wytworzy się cel tylko, gdy zostanie mu nadany kierunek. Tego utrwalenia dokonuje promieniowanie kosmiczne. Zdefiniowanie hierarchiczności "warstw" promieniowania to praca dla kolejnych pokoleń. Rysunek jest płaski, a my w rzeczywistości jesteśmy przestrzenni w strefie ziemskiej, w warstwach przełożeniowych. Od razu widać krystalograficzny charakter rozproszenia informacyjnego. Skalowanie dopiero

daje nam "elastyczność". Stąd pojęcie "przełożeń". Ogromna to złożoność z jakiej jesteśmy zobrazowani. Dlatego działanie myślowe odbieramy w zobwodowanej rzeczywistości jaka nas otacza - z przesunięciem czasowym, zależnym od warstw. To już zdefiniowała mechanika kwantowa. Myślimy cały czas, bo jesteśmy konstrukcją/mechanizmem jaki te impulsy musi generować, bo to jest nasz napęd w układzie spółrzędnych. Myślenie to mechanizacja. Odczyt danych dnia codziennego - podczas snu, jest wczytywany w macierzyste pole infoenergetyczne. Towarzyszą temu inne stany falowe na jakie jesteśmy przełączani systemem ON/OFF. Znów wiele nowej wiedzy otwiera nam drzwi w przyszłość. Obwodowanie podlega mechanizmowi naprzemienności ON/OFF, widocznej dosłownie  skalowalnej rzeczywistości. Także nasze funkcje oddechowe i wszelkie.

Coaching: "pomyśl i wizualizuj" nie opiera się na architekturze tego mechanizmu ścisłego, dlatego popełnia wiele błędów.

Mamy już urządzenia odczytujące nagłe lub przyszłe wydarzenia "Random Even Generatory" i tym podobne, jest ich wiele, ale nie mamy jeszcze fizyki informacji do zastosowania, jaka to ugruntuje także prawnie. 

Mamy przeznaczenie, dopóki go nie zmieniamy świadomie. Programujemy. Jeśli zaczniemy programować, zaczniemy kontrolować pole infoenergetyczne. Pomijając istotny fakt, że nasze losy w części  programują elity bankierów (co jest opisane w Author).  I to nie są tematy na przyszłość, bo przyszłość mamy właśnie dziś. Kody tworzymy nasze "teraz".

Geopolityka i wszystkie współczesne wydarzenia łącznie z pandemią wygenerował wyścig po zmodyfikowane Geny. Bez wiedzy o kodowaniu, nauka ta niesie błędy i wyrządzi więcej szkód. To GENY są graczem pierwszej Ligii. To te inwestycje (Bezos) wywołały zdarzenia rywalizujących potęg. (Georg MIlbradt na EEC 2011 przekazał istotne informacje).

Kosmos już wymaga obsługi sztucznej inteligencji, czyli potrzebna jest wiedza na temat budowy sztucznego pola infoenergetycznego - na wzór naturalnego. Coś, bez czego zwyczajnie inteligencji nie ma. Superkomputery przechwytują dane z kabli, jeszcze zanim te dane pojawią się przetworzone na ekranie wyświetlania.  Natura ma takie zobwodowanie, choć ma ono inny obraz bardzo złożony.  Sieć wireles lan jest nośnikiem danych jakie można przetwarzać.  Pole infoenergetyczne jest i nośnikiem, i posiada w sobie dane. Jest postacią danych. Jeśli te dane odczytuje medium, to te dane odczyta technologia. Elon Musk powiela informacje tego projektu (z 2006 roku) o wszczepianiu chip'ów płodom aby "zapisywały ich świadomość". 

Patrzmy skalą procesów informacyjnych. Patrzmy postępem na rzeczywistość, bo sieć informatyczna stworzy zależne podzespoły jakimi będą kraje zacofane świadomością rozwijającej się technologii umysłu.  

SCENARIUSZ FILMOWY (marketingowa część projektu)

Basically, the fantasy of the scenario is based on real physics and scientific achievements in the field of recording human thoughts on carriers. Information physics is a new still readings of reality through the assumptions for this construction. That what quantum physics does not explain - these puzzles are solved by the assumptions of physics of information. 

I illustrate an interesting scenario and open knowledge of the technology of combining the world of "living and dead" functions - that is, the technology of us, as we processing the imaged data. This technology Is combined us and controlled by records, i.e. by what is left of us. The question is whether the "dead" of us see if the state of complex vibration of the field affects such connections? The answer is yes. When we are born, i.e. by imaging, we simultaneously create a record of ourselves. Both areas fill a complex infoenergetic field defined by different waves, frequencies and vibrations. This is what technology follows. To recording devices layers from recording, it fascinates not only as occultism, but as the results of laboratory experiments. When we break down the smallest function of light (a particle), we see that it is created by spatial events. These events perpetuate our historical evolution. We create devices that reflect our thinking, feeling and awareness skills. When our "luminous" body (picture of body) fades out gradually and we "die" - we enter the record into the world of records. Today, not only a "Medium" man is capable of reading records, but also we have all of large, list of devices.

Circuits. We use for new drives. www.esln.pl 

Membrane movement carrier, that is a combination waves from material of vehicle. 

The membrane from which the vehicle is made (coded) is built in a different coordinate system - higher or lower than the flight location.