NESARA, GESARA. Program sojuszu państw. 

Odkąd Donald Trump wywołał tematy wprost z laboratoriów Pentagonu, stały się one przewodnie w wojnie USA (elity) o wieczne życie, o władzę, o kosmos.

Ale z góry są przegrane jeśli nie odblokujemy percepcji nauk, jakie zbudowały mocne posady ale spowolniły zmiany zachodu. Percepcja to dziś kluczowy składnik naukowego wyniku. Jak już ten projekt wspomniał, replikujemy właśnie po to, aby być zdolnymi do przetwarzania współczesnych danych na przyszłość. W nowym kierunku. Dlatego jest zasadność umierania czyli działania czasowego. Trwalsze kwanty niezdolne będą/byłyby do tak szybkiego przetwarzania danych zmiennych. Nie ma w ogóle takich konstrukcji w architekturze zasad funkcjonowania. To analogia do starego człowieka jaki nie akceptuje zmian, a nawet blokuje rozwój nowych założeń naukowych. Młody już rodzi się przygotowany na te zmiany. To jest istota kwantów, białek, komórek i ludzi!  Replikacja ma tą zasadność. 
Najpierw trzeba ODMŁODZIĆ STARY MÓZG, aby w ogóle pojąć na czym ma polegać tworzenie i rozwiązania dla takich projektów. 
Na szczęście pojawiły się Chiny. One stymulują staro-zachodnie zasiedzenie. 

O tych łóżkach przeczytamy w Internecie na stronach pasjonatów. Ideologicznie łączy się holografię, skanowanie, regresję pamięci, plazme na poziomie subatomowym i wibracyjnym... i setki innych. Oczywiście takich technologii skutecznych jeszcze w ogóle nie ma. Aby były - potrzebna jest wojna i ludzie. 

Tylko, że odpowiedzi wojna nie przyniesie, na te akurat problemy i cele. Bo odpowiedzi tkwią z INTELEKCIE I W INFORMACJI, a nie w eksperymentach masowych tępych głów. Odpowiedzi już dawno znajdują się w naszym oprogramowaniu. Masy laborantów do nich nie dojdą. Masy ofiar także nie. Gospodarka zostanie dogłębnie zniszczona w wyniku współczesnej wojny. A szansa na drugi taki przełom nie pojawi się nawet w kolejnych stuleciach. 

MOTH TECHNOLOGY