GENE
MODIFYING BASED ON PHYSICS OF GEARS -F.I.
ARCHITECTURE
OF INFOENERGETIC FIELD
"PRZEŁOŻENIA' (ENERGIA) - CZĘSTOTLIWOŚĆ - WIBRACJA" by Nicola Tesla.
Zmiana percepcji - zmienia wszystko. Czym jest energia, do czego jest potrzebna tak zwana energia, co nazwaliśmy energią? ENERGIA TO RUCH.
Ruch to PRZEŁOŻENIA (ESLN). A co to są przełożenia? Z czego wynikają przełożenia? Od czego może zależeć "napęd" przełożeniowy dla ruchu? Nasze "życie" to nic innego jak ruch w przełożeniach. Zasilanych skalowalnym zobwodowaniem funkcji. To tak jakby funkcje miały przeguby, a informacja zwrotna nimi obracała. A dlaczego jest skala wszechświata? Dlaczego jest skalowalne otoczenie? Ten swoisty napęd "życia" generuje właśnie skalowanie używając obiektów przełożeniowych dla napędzania i zaplatania naszego obrazu, utrwalania go do postaci silnych wiązań. A wszystko jest wibracją, dalej częstotliwością, dalej falą, itp. Wszystkie obiekty kosmosu tworzą się po to, aby robić PRZENIESIENIE NAPĘDU. Nie ma go w tej samej postaci poza Ziemią. Bo nie ma tych warstw dla przełożeń. Zatem czyni to wszystko HIERARCHIĘ PRZEŁOŻEŃ - drogę i czas. Wszystko po to, aby Informacja jako "zdarzenie" - istniało, aby zobrazowało się. Bez tego nieskończonego ruchu nie istnieje nic. To bardzo łatwy do zrozumienia świat architektury konstrukcyjnej dla definiowania informacji. W tej architekturze i mechanice nie operujemy "materią". To inna fizyka i służy innym technologiom PRZENIESIENIA NAPĘDU ESLN. Kodowaniu i tworzeniu obrazów o nowych własnościach przełożeniowych i czasowych jednocześnie. Ta złożona i algorytmiczna wibracja z przełożeń wszystkiego co nas otacza, jest całkowicie ze sobą zobwodowana. Można się komunikować z nią umysłem, jak i algorytmami fal. Dlatego w ogóle "działają" anteny. Każdy element tej architektury ma wyodrębnione zobwodowanie jakiego nie poznajemy na prawach fizyki informacji. Ta wiedza dopiero przed pokoleniem. Poznanie HIERARCHI PRZEŁOŻEŃ pozwoli biotechnologii na programowanie, bo wyniknie z odpowiedzi jasnych i czytelnych.
Eksperymenty typu "woda reaguje na nasze myśli", to nic innego jak używanie PRZEŁOŻEŃ dla kodów. Programowanie, wpływanie na wibrację, transmisja mająca CEL. Myśląc, zawsze wykonujemy "ruch i kierunek". Myślenie to napęd. Definiując cel - programujemy. Ale również uczestniczymy w całym programie sprzężeń zwrotnych jakie w skali stanowią nasze losy. Stąd poznanie hierarchiczności daje odpowiedzi praktycznie każdemu problemowi.
Pokonać czas - znaczy tyle, co pokonać hierarchiczne przełożenia, ustawienia (przypisanie) za pomocą prze-obwodowania. Obwodowanie to ZAPISY w niewidocznym polu magnetycznym. Te "struny" mają rotacyjne spętlenie równe CYMATYCE, skalowalne przełożenia przypisane złożoności istot, form zobrazowanych. Tak jak dźwięk "organizuje" obraz, podobnie Echosound kosmiczny organizuje nasze zobrazowanie. A ponieważ tym jesteśmy, a siły obrazujące są potężne - nie odczuwamy - czym jesteśmy. Ta percepcja dopiero przed nami. Ja jako autor mam ją wcześniej.
Oprogramowanie natury jakie porusza nami, oparte jest na konstrukcyjnym przełożeniowym zobwodowaniu kolejnych naszych funkcji od wewnętrznych po całość dosłownie z otoczeniem. Jesteśmy zespoleni niewidocznym dla naszych oczy konstrukcyjnym polem infoenergetycznym (polem magnetycznym jakie nas separuje od otoczenia). Ten projekt stworzył prostą architekturę założeń dla zobrazowania tej konstrukcji. Nazwał to teorią rotacji informacji. Tworzy to hierarchizację dla tworzenia się obrazu jakim jesteśmy. Prosta zmiana percepcji ukazuje to, jak można patrzeć na siebie samego inaczej i wyciągać całkowicie inne wnioski pod nowe cele i wyzwania. Gdy utniemy palec i zaczniemy go ciąć na drobne, na końcu zobaczymy iskrę jaka została wyłuskana wyładowaniami kosmicznymi. Utrwalana kolejnymi elementami służącymi właśnie powiązanym przełożeniom dla utrzymania zobrazowania. To tak zwane impulsy elektryczne intepretują, że coś jest czymś. Na tym etapie percepcji każda dziedzina nauki może używać innych skojarzeń (podstrona abstract). Daje to obraz czytelnej architektury zasady działania, ale bardzo złożonej w połączeniach. Na szczęście prawo mechaniki przeniesienia informacji, komunikowania się funkcji - oparte jest na rotacyjnych przejściach skalujących się i tym dochodzimy do wielu nowych rozwiązań. Jeszcze nie znamy algorytmów (dokładności takich przełożeń i zobwodowań) które "pakują geny", ale znajdują się tutaj założenia ku tym procesom. Jest to owocna droga. Oprogramowanie jakiego jesteśmy wynikiem, to hierarchizująca się cykliczność przełożeń pod postacią drgań, wibracji, częstotliwości itp., jakie utrwalają zobrazowany świat (informację). Tesla to czuł i nazywał. Tworzy ta hierarchiczna konstrukcja obiekty, czyli funkcje przełożeniowe - czyli Nas. Kwanty (My) to postacie informacji zobrazowanej, jakim teoria holograficzna wyszła na przeciw. Możemy prześwietlać naszą konstrukcję! Przetwarzamy dane i jesteśmy nośnikami informacji odczytywanej i wczytywanej w system, ekosystem, program. Widzimy i dotykamy bardzo złożonych obrazów informacyjnych jakie nazywamy "materią". Różnorodność materii jest dowolna, ale architektura świata zobwodowanego to czysta mechanika nieskończonych przełożeń. Uporządkowana architektura.
Obrazy, czyli funkcje złożone, ulegają zmianom pod wpływem oddziaływań wibracji i częstotliwości. Poznajmy przełożenia.
ENERGIA - CZĘSTOTLIWOŚĆ - WIBRACJA". Trzy fundamenty architektury stworzenia wg Nicola Tesli. Energię zastąpmy pojęciem "przełożenie". Aby konstruować napędy potrzebne są przełożenia. Myślenie w taki oto sposób. Przełożenia funkcji oparte na generowanej spinotronice "światła" (w uproszczeniu dla zwizualizowania), dają nam "energię", czyli zasilanie, czyli przełożenie daje zasilanie. Kierunek powodowany skalą, bo skalowanie daje przełożeniowość. Zawsze u podstaw będzie generowana częstotliwość, ruch, a to daje metodologię formowania. A formowanie wynika z przełożeń. I tak w kółko, bo oparte jest na zagęszczaniu informacyjnym. W ten sposób informacja trwa, czyni ewolucję i przeniesienie. Bogactwo jakie postrzegamy. Zamieniajmy wszystko na obrazy funkcji, a rzeczywistość na technologię informacji. To ta percepcja jest teraz potrzebna gospodarce informacyjnej, jaka mapuje ludzi i steruje obszarami, gdzie człowiek nie znaczy nic poza byciem programowanym elementem z "guzikiem on/off".
Informacyjność takiej architektury staje się oczywistym narzędziem naszej epoki, naszych narzędzi i nowej percepcji. Hierarchiczność tworzy kierunek, a kierunek to już oprogramowanie. Oprogramowanie natury, albo sztuczne programowanie przez człowieka nadające kierunki i używające zobwodowania elektrycznego. Poprzez przełożenia otrzymujemy czas jako zjawisko fizyczno-techniczne.
I okazuje się, że poza Ziemią - zobwodowanie takie nie istnieje dla nas zobrazowanych ludzi. Gdzieś wyszliśmy poza własny obszar warstw konstrukcyjnych i brakło nam percepcji dla ich zrozumienia.
I okazuje się, że poza Ziemią - zobwodowanie takie nie istnieje dla nas zobrazowanych ludzi. Wyszliśmy poza własny obszar warstw konstrukcyjnych w jakich i z jakich się obrazujemy (rodzimy) i brakło nam percepcji dla ich zrozumienia.
Najbardziej znane nam obwody elektryczne używające wolnych elektronów i porażenie prądem, możliwe jest tylko dzięki hierarchiczności całej konstrukcji, kierunkowaniu i zależy od wolnych, dających się programować elementów.
To zagrożenie bezpieczeństwa oparte jest na starej wiedzy kontra nowa nauka. Wiedza ta kwitnie poza uczelniami, ale kto lepszy ten pierwszy. Zmiana percepcji jaka otwiera drogę nowym technologiom programującym jonosferę. Chiny otworzyły się na zmianę fizyki. Nasz potencjał jest. Ale są i wyzwania:
Dziś rywalizację potęg wygenerowała genowa rewolucja edytowania genów CRISPR/CAS9.
SCALLING - GEARS
OF INFOENERGETIC FIELD
Natura znalazła sposób przełożeniowego konstruowania ZŁOŻONYCH OBRAZÓW.
Widzimy siebie jak idziemy, ale nasz ruch generują zobwodowane i przełożeniowe warstwy w składzie Ziemi, kosmosu i ruchach wszelkich składowych. Chcemy szybciej - musimy dodać przełożenie. (Poprzez manipulację hierarchicznym zobwodowaniem!). Chcemy jeszcze szybciej, budujemy układ inercyjny. Wciąż PRZEOBWODOWUJEMY. Wszystkie te manipulacje są możliwe właśnie dzięki architekturze przełożeń i skalowaniu.
Na zobwodowaniu oparte są także geny. Poznajmy jakie to zobwodowania.
SYNCHRONIZACJA
Ta 'galareta' połączeń warstwowych, zobwodowanych, jest inna na Ziemi, a inna poza nią. Dlatego w kosmosie obserwujemy inną fizyczność, czyli zależność od warstw z jakich zostaliśmy zobrazowani.
Połączenie takich warstw tworzy synchronizację, a ona ma algorytmy czyli wzory. Bynajmniej nie jest liniowa. Jest jak fraktal. Elementy składowe tworzyły się ewolucyjnie "obok" (to wymaga ściślejszego wyjaśnienia z zasad obrazowania się informacyjnych funkcji, jakich tutaj nie opiszemy). Poskładały się zobwodowane, tak, jak to wymusił proces samoanalizy danych.
Ilustracja na dole ukazuje jak szybko musi spinować dana warstwa, abyśmy się w całości z nią przesunęli w jednym momencie. Musi składać się z mniejszych spinów, postaci funkcji. Stąd także rozbijane warstwy pierwsze (najmniejsze funkcje), są "bezczasowe" - względne. (Względna jest prędkość światła, pamiętajmy). To w nich majstrujemy "teleportację". Bawimy się fotonami.
To funkcje przełożeniowe. Zmrużmy oczy i poczujmy ruch.
Powiedzmy, że ruch naszych kodów myślowych ma prędkość światła, ale aby znaleźć się w rzeczywistości z marzeń potrzeba przełożeń. Do tego służy rzeczywistość i zarabianie. Człowiek stworzył przełożenia także poprzez tworzony system gospodarczy. Przecież pieniądz narodził się wraz z rolnictwem i plonami jakich przechowywanie i czas produkcji stało się problemem.
ROZPRACOWAĆ PRZEŁOŻENIAAby zrealizować zobwodowany pojazd ESLN potrzebne są procesy przełożeniowe. Aby modyfikować geny, trzeba zrozumieć, że wzory są utrwalane potęgą sił z ruchów naturalnych obiektów około ziemskich. I wszystko to wynika z architektury przełożeń i zobwodowań. Podlega tym samym, systemom samoobronnym, bo konstrukcyjnym. Trzeba je "rozbijać". Lub znaleźć przełożenie.
Daje to obraz czytelnej architektury zasad działania.
TIME
OF INFOENERGETIC FIELD
Embrion czyli my, obrazujemy się, bo takie jest oprogramowanie zamknięte w architekturze konstrukcji wszystkiego - to daje tak zwany CZAS. Kodowanie potrzebuje przełożeń. Procesy przełożeniowe zobwodowane generują wielkość: czas przełożeń. To tak jakby powiedzieć, że czas jest 'skutkiem ubocznym' przełożeń dla obrazującej się rzeczywistości. Każda funkcja musi się najpierw utrwalić w swojej skali. Ma cykle samopowtórzeń. Tak tworzymy wraz z procesem uczenia się utrwalone nowe naurony. Coraz bardziej w swojej częstotliwości są zobrazowane, widzimy je.
POLE MAGNETYCZNE
Czy dom się porusza? Oddycha? Ma żyły? Plastik z pierwiastków to też martwy produkt. Człowiek drukowany bedzie manekinem. Drukowane organy trzeba zobwodować.
CYKLE POWTARZALNE
IF YOU WANT KNOW MORE READ
To wszystko wyżej opisane prowadzi nas do algorytmów tych ruchów, melodii jakiej są instrumentem.
UWAGA:
Pokonujemy czas stosując technologię przełożeń. Jest to jeszcze niedobrze nazwana czy niezauważona specyfika naszej architektury potrzebna np. biotechnologii i innym działom. Dlatego w ESLN skupiamy się na PRZEŁOŻENIACH.
Powstawanie funkcji od zera zawarte jest w skali i przełożeniach wszystkich składników kosmosu (promieniowanie, pulsacje, echosound), zawarte jest też w okołoziemskich obiektach rotacyjnie utrwalających (falowość) funkcje; i ziemskich warstw kolejno nas budujących. Poza Ziemią ta hierarchia nie istnieje, nie ma składników z jakich 'upleciony' zostałby złożony kwant. Tam obowiązuje inna zależna fizyczność. Takie funkcje jak z ziemskich składników - nie powstaną poza Ziemią. Musiałby istnieć identyczny układ.
Tak się ta budowla utrzymuje w procesie ciągłym. Nie można bez wiedzy tego przerywać. Białka także są zobwodowane.
Musimy zrozumieć jak natura używa serwerów poza Ziemią, dla wewnętrznych obrazów - nas. Wówczas i my zbudujemy SATELITY jakie krążąc będą modyfikowały "klocki" czyli funkcje. To bardzo niebezpieczna wiedza. Także broń. Obrazując: gdybyśmy poruszali planetami, zmieniali ich rotację, cykle oraz pozycjonowanie - modyfikowalibyśmy funkcje, czyli w przełożeniu - Nas.
Dlatego człowiek w kosmosie ulega "zanikaniu". Cała tajemnica tkwi w architekturze przełożeń, w hierarchii wszystkich warstw przełożeniowych jakie umiemy i potrafimy dostrzec, odczuć i nazwać. Dlatego jabłko nie spada, ale jest przypisane hierarchią jego zachowanie. W kosmosie tych warstw przełożeniowych programu - nie ma.
System przełożeń, zatem zobwodowania to czynność ON-OFF. Coś musi być przełączone aby było zczytane i stanowiło napęd. Potem przez załączenie funkcja się samo napędza. Dlatego zasypiamy OFF, zczytywane są dane, i budzimy się ON z oprogramowaniem działania funkcji. Kto ma taką wiedzę, ten może świadomie się programować, czyli kodować. Ale nie ma wpływu na czas. Do pokonywania czasu służą nam także narzędzia przełożeniowe i system gospodarczy. Np.
Nasza skomplikowana budowa przetwarza materię w nowe rzeczy. I tak bez końca. dziś pokonujemy skalę przypisania, wychodzimy pzoa Ziemię i ta wiedza jest fundamentem ewolucji.
Poznanie architektury informacyjnej pola pozwoli zrozumieć jak budować nowe przełożenia aby tworzyć całkowicie innowacyjne technologie napędu, zasilania, poruszania, pokonywania przestrzeni i być może czasu - używając przełożeń właśnie.
A tych samych narzędzi używamy "odkrywając" technologie od lat. Nasz umysł nie pobiera danych znikąd. To konstrukcja, zatem to co tworzy, zapożycza z architektury pola, zobwodowania, składników.. etc. Odkrycia biorą się z obserwacji natury. Ale bez skalowalnej percepcji nie definiujemy zależności, nie postrzegamy siebie technicznie mimo, że zbudowani jesteśmy z membran. Bez kości leżałaby papka na asfalcie. Jeśli jakaś membrana się nie synchronizuje, dopiero wtedy odczuwamy wewnętrzny ból, czy chorobę. Sygnał, że źle działamy. Zdrowy człowiek nie odczuwa pracy jelit, przepływu krwi. Dopiero zaburzenie w częstotliwości podzespołów powiązanych hierarchicznie i przełożeniowo spowodowanej jakimś niekorzystnym zachowaniem - odczuwamy. Genialne.
Więcej tu.
DESCRIPTIONS FOR PICTURES
treści tej strony są w opracowaniu merytoryczno-graficznym. Jeszcze.
Patrząc na ilustrację u góry, kropel wody w obwodzie częstotliwości, w otoczeniu, w jakim można manipulować wyseparowanymi częstotliwościami - podobnie można konstruować membrany inercyjne w danym obwodzie. (Pojazd ESLN, na dole w galerii). Membrany specjalnie produkowane wchodzą w zależność ze strumieniami fal, obwodów. Tak, jak wolne elektrony transmitują kierunkowe potencjały. "Wolne obwody" w polu otoczenia, w atmosferze. Umieścimy w obwodach "pojazd - elektron". Oswojeni jesteśmy z tematem tego typu, bo statki kosmiczne w wielu filmach wchodzą w nadświetlną. Nie chodzi o napęd z ropy. Szukamy napędu z naturalnego zobwodowania (antymateria). To przełożenie wykorzystujące przeskoki w zobwodowaniu naturalnym. Przecież to robimy od śmierci Tesli. Generujemy rotacją prąd fazowy, używamy spinów pierwiastkowych w spalaniu, transmitujemy przewodami. Poczyniliśmy już tyle przełożeń technicznych, a nadal percepcja nie obudziła się... utknęliśmy.
Użyjmy świadomie tych przełożeń jeszcze tutaj na Ziemi. ;-) Taki 'tunel' czy obwód jest jak wiertło przewiercające przestrzeń, w tym momencie jesteśmy poza czasem. Sygnały satelitarne, urządzenia odbioru, odczytu - to pokonywanie czasu. Natura nas także połączy, ale w długim procesie przełożeń. Telepatia to zobwodowana transmisja w infoenergetycznych mechanizmach natury, musi przejść przez cały świat warstw, aby dotrzeć do celu. Nie mamy wpływu na czas, ale na 100% działa. A my, narzędzia natury, ludzie - używamy wyodrębnionych fal. Budujemy od lat obwody jakie skracają czas, odległości. Kolejne technologie potrzebowały maszyn obliczeniowych. Tak ewoluujemy. Dlatego przyspieszyliśmy. Technologia musi zrównać się z tempem myśli.
Tak, jak samoloty, dzioby okrętów, WKRĘCAJĄ SIĘ W WARSTWY za pomocą kształtów skalowalnych - w ten analogiczny sposób, wkręcimy się w algorytmy budujące przestrzeń. (Pomijając skalowanie, a wchodząc w naprzemienność zobwodowania, fazy). Czyli fale, sygnały, emisje, wibracje, to co już używamy w jonosferze. Ale poznajmy fizykę tego zobwodowania. Mnóstwo podstawowej znanej nam już wiedzy od czasów Fibonacciego.
Różnorodność i skalowanie obrazów, daje taką samą różnorodność zobwodowań, form zobwodowań. Oddychanie to zobwodowanie dla funkcji. Itd. Nie jest to liniowa konstrukcja ale warstwowa. I już korzystamy z tych warstw, robimy przełączenia, skracamy czas, ale nazywamy te procesy starą percepcją, jesteśmy zatem zamknięci na możliwości.
DESCRIPTIONS FOR PICTURES
Tego typu obraz fali jak poniżej, nie istnieje w naturze. Natura się hierarchizuje poprzez kolejne warstwy. Skaluje. Dlatego my rośniemy, drzewa rosną, serca kwiatków mają spiralną postać, kryształy rosną.. Zagęszczanie cząsteczek mleka, jak to jeden współczesny pan fizyk opisał obrazowo. To nasze technologie prześwietlania wyłapują jedną warstwę pod postacią fali. Widmo to wiele fal. Rzeczywistość kolorowa to oprogramowanie z algorytmu ułożenia takich...
Naturalny napęd w przyrodzie, to skalowanie przełożeń. A obraz fali, to tylko jeden element. Dwa takie, dadzą przełożenie. Itd. Z dwóch warstw robi się już algorytm. Anteny 5G to już algorytmy transmitujące więcej informacji. Jakby człowiek zbudowany był z fal milion G, i antena miałaby milion G - to... ?
Dlatego Qbit to wyrwany klocek, porcja energii, fragment funkcji o cechach dających się kierunkować. Ale potrzebuje programisty. Mały element jaki przeniesie zaprogramowaną wartość, ale informacje z tych wartości zrobi kilka małych elementów, a potem skalujących się. Tranzystory skalują informację, robią przełożenie. W naturze są to kryształy i przestrzeń zbudowana skalująco. A poprze cechę zobwodowania INFORMACJA NADAWANA STANIE SIĘ ODPOWIEDZIĄ ZWROTNĄ. Właśnie przez PRAWO SKALOWANIA. A w technologia używamy zobwodowania ale baz skalowania.
W naturze to wieczne skalowanie daje coś co jest ciągłym zasilaniem. To smaobudowanie się kosmosu, aby to zasilanie nie wygasło. To mega ważna informacja w tym momencie.
Poniżej w bardzo uproszczonym obrazie to, czym jesteśmy wraz z zapisującym nas tworem infoenergetycznym. Nazywamy to polem magnetycznym, ale to nazwa niesprzystosowana pod przyszłość rozwiązań i wykorzystania tego pola. Musimy operować tym polem przy programowaniu najmniejszych funkcji jak np fotony. Obrazy programujemy ruchami z zewnątrz. Jeśli zmienilibyśmy ruch kaiężyca, zmieniłoby to obiekty i ich funkcjonowanie. Podobnie w skali fotonów - przez otoczenie zmieniamy jego rolę. Modyfikujemy informację, a nie wynik. itd.
Zdjęcie poniżej w dosłowny sposób przenosi nas w konstrukcję kwantów, za które odpowiadają SPINY. PROPRIOCEPCJA (najbliższa temu zrozumieniu "poczucie własnego kształtu"). Ale spiny w naturze zaprogramowane są skalą przełożeń W UKŁADZIE WSPÓŁRZĘDNYCH DOOKOŁA. To wszystko generuje podczas obrazowania się - ZAPIS! Zapis tego obrazu, utrwalenia. Ruch wszystkiego wpływa na programowanie obrazu. Taki łańcuch zdarzeń kwantowania, (kwantyzacji). To jak droga do wyniku łączących się elementów ruchomych emitujących wiązania: Ziemi, Planet, kosmosu,.. One już mają kierunek (teoria pionu, teoria rotacji) poprzez skalę trzymają w kupie funkcje, zatem wzory. Tworzą algorytm. Wyrywając z tej całości funkcję, robimy z niej 'cząstkę' i ona już nie uczestniczy w kierunklowym programie naturalnym. Traci program (kierunek wiązania). Dlatego Qbit daje się programować.
Dlatego w kosmosie tracimy te powiązania programowe w warstwach powiązań i przełożeń. W kosmosie warstw przełożeniowych i zobwodowanych jak na Ziemi - nie ma! Nie ma hierarchii tej architektury. Możemy programować kierunki i budować technologie przełożeniowe, aby kontrolować wzrost. np. sztuczne satelity, ale działające inaczej niż te nam znane.Ilustracja poniżej przedstawia uproszczony model zobwodowania i tworzenia się funkcji złożonych. Nie da się tego krótko opisać, aby wytłumaczyć. Białe elementy tej grafiki to zapis infoenergetyczny w jaki można ingerować wibracją, algorytmem, aby zmienić programowanie dla obrazującej się postaci. Czas skaluje się. Obecnie modyfikujemy cząstki, czy geny (czerwone) ale nie rozumiemy, że to tandem wynikowy i zależny. Zapis to ochrona dla obrazu. W naturze zapis wynika ze skali i drogi przełożeń, zatem utrwalania podzespołów. Dlatego rana się goi, bo ma to w pamięci warstw konstrukcyjnych to ustawienie skalujące. itp.
Dzięki takiej metodyce architektury, nie odczuwamy tego co mamy wewnątrz ciała naszego. Nie czujemy jak krąży krew, czy działają białka, organizmy, - dopiero jak podzespoły psują się, nie synchronizują właściwie - odczuwamy. Jesteśmy zsynchronizowanymi wibracjami. Te elementy emitują wibrację bardzo algorytmiczną. Jak muzyka złożona z wielodźwięków.To musimy poznać aby programować geny. Taki fraktal.
Poniżej ilustracja obrazująca ZEWNĘTRZNE POLE INFOENERGETYCZNE jakie nas definiuje w układzie współrzędnych. Używając przełożeń tego pola wpływamy na nasze ruchy. Analogicznie jak robi to hipnotyzer, tylko używa komunikatu myślowego przełożenia kodów na instrukment (człowiek) stąd powstała teoria strun. Znając algorytmy przełożeń, jak te koła zębate działają - prosta droga do technologii. To samo można zrobić w najmniejszych funkcjach kwantowych. Mechanizm się skaluje, ale nabiera złożoności zatem czasowości skutku i różnorodności form.
W przełożeniu na ludzi mechanizm działa tak, że jest to myślenie 'o spotkaniu kogoś'. I to się stanie, bo kod ten poruszy mechanizmami otoczenia. Nie mamy jednak wpływu na czas. Natomiast fotony reagują na myśli o wiele szybciej. To się skaluje! Bo to jest zobwodowane.
01CONTACT
tel. +48 531 636 400
marlena@esln.pl
02MORE INFO
03COUNTRY
Poland
Strona stworzona za pomocą kreatora stron www Manifo.com